środa, 6 maja 2015

Życie codzienne uczniów w Japoni... CIEKAWOSTKI, KTÓRYCH NIE ZNAJDZIECIE W POLSKICH SZKOŁACH

1 - Na początku chciałam przypomnieć, że w Japonii rok szkolny trwa od 1 kwietnia do marca.
Tak jak wspomniałam wcześniej, w odróżnieniu od naszych dwóch semestrów,  Japoni są trzy semestry w ciągu roku szkolnego. Wygląda to mniej więcej tak:
  • pierwszy semestr - od kwietnia do lipca
  • drugi semestr - od września do grudnia
  • trzeci semestr - od stycznia do marca
Mamy maj... W Japonii od miesiąca trwa kolejny, nowy rok szkolny.. 
2 - Obowiązkiem uczniów i nauczycieli jest utrzymanie szkoły w czystości. Każdego dnia poświęca się na to trochę czasu. Klasy są podzielone na grupy, które na zmianę sprzątają klasy, korytarze, toalety i inne wspólne pomieszczenia. Niektóre szkoły mają również obsadzone kwiatami ogródki pielęgnowane przez uczniów.

3 - Kolejną rzeczą, która nie istnieje w polskich szkołach (a szkoda...) są kluby do których należą uczniowie gimnazjum i liceum.
Kluby są to dodatkowe zajęcia popołudniowe, ale przynależność do nich nie jest obowiązkowa. Kluby oferują zajęcia sportowe lub działalność kulturalną. Bycie członkiem klubu sportowego wiąże się zwykle z udziałem w zawodach międzyszkolnych na poziomie gminy, miasta , prefektury lub kraju. Można należeć do kilku klubów jednocześnie, choć jest to dość trudne ze względów czasowych.

4 - W polskich szkołach na lekcje uczniowie przenoszą się z sali do sali. W Japonii natomiast każda klasa ma przydzieloną salę, oznaczoną odpowiednią tabliczką. W ten sposób to nie uczniowie, a nauczyciele między lekcjami przechodzą z sali do sali.

5 - Niegrzeczni uczniowie są karani nie poprzez obniżenie zachowania itd jak u nas, ale za karę czyszczą np. szkolną toaletę

6 - No i jeszcze jedną różnicą są pojedyńcze ławki. (Nie ściągniesz od nikogo, ale mi się podoba ^^ )


Życie codzienne japońskich uczniów jest w porównaniu do naszego CIĘŻKIE. Już od podstawówki uczą się pilnie. Mają 13 przedmiotów i przy tym ciągłe egzaminy. Nawet u przedszkolaków bywają egzaminy. Ciężko to sobie wyobrazić. W końcu istnieje jakiś powód dlaczego jaończycy są nazywani jako bardzo pracowici. Osobiście współczuję takiego systemu :( Jednak baaardzo zazdroszczę im mundurków i podziału semestru na trzy. Wiele razy dłuży mi się sestr. Fakt, że pomiędzy starym a nowym rokiem szkolnym są tylko 2 tygodnie przerwy mi odpowiada. To sprawia, że nie zapomina się zbyt wiele wiedzy przez wakacje i pozwala to uniknąć marnowania czasu na powtórki, tak jak to się dzieje w naszych szkołach. 

Nie wiem jak Wy, ale zazdroszczę im trochę tych semestrów i mundurków. Zgadzacie się ze mną? ;)

piątek, 10 kwietnia 2015

Mentalność japończyków

Czy wam także japończycy kojażą się z usposobieniem spokoju? :) Mnie owszem i to bardzo :)
Okazuje się, że spokój to ten naród ma dosłownie wpisany w krew. Gdyż na
narodowy charakter oraz mentalność Japończyków ogromny wpływ wywarły i wywierają
wciąż bushidō oraz nauki Konfucjusza. (więcej o Konfucjuszu tutaj) To za ich sprawą takie cechy, jak: dyscyplina, stoicyzm, powściągliwość, opanowanie, a także lojalność i szacunek wobec starszych czy
zwierzchników są powszechnie respektowane i widoczne na każdym kroku – w szkole,
pracy i rodzinie.
Harmonia w życiu społecznym stanowi dla Japończyków najwyższą wartość, w związku, z
czym w relacjach międzyludzkich panuje konformizm i dążenie do ugody niemal za wszelką
cenę. Interes grupowy ma pierwszeństwo nad indywidualnym, stąd źle widziane jest
wyróżnianie się oraz formułowanie osobistych opinii. Ludzie wypowiadają się najczęściej
niejasno oraz wymijająco, a prywatne uczucia i troski maskują nienagannym uśmiechem
oraz wysoką kulturą osobistą.
Honor oraz wszechobecne poczucie wdzięczności i obowiązku, a co za tym idzie obawa
przed utratą twarzy skutkuje istnieniem we wzajemnych relacjach nieformalnych układów i powiązań takich jak giri (moralne zobowiązanie), które dla skrytych i zamkniętych w sobie Japończyków stanowi wzór zachowania, a także sposób polubownego rozwiązywania sporów międzyludzkich. To właśnie konfucjańskie zasady, bushid, czyli „droga wojownika”, a także buddyzm zen stanowiły podstawę specyficznego
systemu myślenia i sposobu postrzegania świata przez Japończyków. Za ich sprawą niegdyś
samuraj, który okrył się hańbą, zwracał jeden ze swych mieczy przeciw sobie i popełniał rytualne samobójstwo – seppuku.. Poczucie honoru nakazywało walczyć do końca, gdyż nie wchodziły w rachubę pojęcia takie jak niewola czy kapitulacja.
Cóż, każda historia coś za sobą niesie. W tym przypadku jednak myślę, że społeczeństwo japońskie nie mogłoby postępować inaczej. W końcu przy tak wysokiej liczbie ludności (szacuje się, że jest to około 128 mln osób, gdzie w samej stolicy, w Tokio jest to 13 216 mln osób) brak jakiegokolwiek szacunku dla drugiego człowieka i dyscypliny spowodowałby niemałe zamieszanie w japońskiej społeczności :)

Szkolnictwo - Program nauczania

W japonii nie istnieje ogólnonarodowy, sztywny program nauczania, a jedynie ramowy, w oparciu, o który każda szkoła opracowuje swój własny. 

* Tygodniowy rozkład zajęć w szkole średniej niższego stopnia obejmuje takie przedmioty jak: etyka, język japoński, język angielski, nauka o społeczeństwie, matematyka, nauki przyrodnicze, muzyka, sztuki piękne, wychowanie fizyczne oraz gospodarstwo domowe i prowadzenie domu
Od szkoły średniej niższego stopnia nauka języka angielskiego staje się obowiązkowa. Stoi ona jednak na bardzo niskim poziomie, między innymi dlatego, że prowadzona jest głównie w języku japońskim z wykorzystaniem materiałów opracowanych również w tym języku.

* W szkole średniej wyższego stopnia zamiast przedmiotu „nauki przyrodnicze" są już cztery przedmioty: chemia, biologia, fizyka i archeologia, zaś „nauki społeczne" zastępują geografia, historia oraz prawo i administracja.

Nauka systemu pisma, który uchodzi za jeden z najtrudniejszych na świecie, obejmuje dwa sylabariusze i 1945 znaków pochodzenia chińskiego, trwa do końca szkoły średniej niższego stopnia, zatem dopiero w wieku 15 lat przeciętny uczeń jest w stanie przeczytać codzienną gazetę. Aby jednak móc czytać literaturę dużego formatu czy książki specjalistyczne, niezbędna jest dalsza nauka pisma.

Teoretycznie lekcje w szkole trwają od poniedziałku do piątku w godzinach 8.30 - 15.30, z przerwą obiadową między 12.30 a 13.25. Przed obiadem odbywają się zajęcia z poważniejszych przedmiotów, a po nim lżejsze lekcje, takie jak języki obce, sport czy sztuka. Po 15.30 uczniowie uczęszczają do różnego rodzaju klubów sportowych, artystycznych i naukowych, w których mogą zgłębiać swoje zainteresowania, a także trenować się w tradycyjnych sztukach japońskich, tj. sztukach walki, kaligrafii czy ikebanie (sztuce układania kwiatów), rzadko kto wychodzi więc ze szkoły wcześniej niż o 17.00. Wraz z postępem w tych dziedzinach uczeń może zdobywać kolejne z dziesięciu stopni uczniowskich kyū oraz mistrzowskich dan, które mają charakter krajowego certyfikatu.

A tymczasem w Japonii... :)

Szkolnictwo

Początki japońskiej oświaty sięgają czasów feudalnych, kiedy to w okresie Edo Siogunat Tokugawa rozpoczął politykę powszechnej edukacji. Powstały wtedy dwa rodzaje szkół: hankō, czyli
szkoły w obrębie posiadłości władcy feudalnego, w których uczyły się dzieci z rodzin arystokratycznych oraz terakoya, czyli szkoły przyświątynne dla mieszczan i dla chłopów, gdzie mnisi buddyjscy, a także przedstawiciele klasy wojowników uczyli dzieci pisania, czytania oraz arytmetyki.
Przyswajane w okresie Meiji zachodnie wzorce miały wpływ także na edukację, efektem, czego był wprowadzony w 1872 r. nowy, ogólnokrajowy system oświaty składający się z państwowych szkół podstawowych i średnich. Od 1886 r. istnieje obowiązkowa szkoła, w której nauka początkowo trwała 3 lub 4, a od 1908 r. 6 lat.Po II wojnie światowej trwający 9 lat obowiązek nauki w koedukacyjnych szkołach, obejmuje wszystkie dzieci w wieku 6–15 lat. Na obecny pięciostopniowy system nauczania składają się:
  1. Nieobowiązkowe przedszkole dla dzieci w wieku 3–6 lat,
  2. 6-letnia szkoła podstawowa (shō-gakkō),
  3. 3-letnia szkoła średnia niższego stopnia (chū-gakkō)
  4. Nieobowiązkowa 3-letnia szkoła średnia wyższego stopnia (kōtō-gakkō),
  5. Uniwersytet (daigaku, 4 - letni kurs odpowiadający tytułowi licencjata oraz 2- letni kurs magisterski,daigaku – in)
Szkoły w Japonii dzielą się na państwowe i prywatne, z czego sektor prywatny stanowi bardzo dużą ich część. Po obowiązkowej szkole średniej niższego stopnia uczniowie mają do wyboru szkołę o profilu ogólnokształcącym oraz szkołę zawodową.
Ogólnokształcące szkoły skupiają ok. 80% uczniów, a pozostała ich część uczęszcza do średnich szkół zawodowych. Wśród szkół wyższych istnieje szeroka oferta, która poza kształceniem na uniwersytecie obejmuje różnego rodzaju szkoły wyższe, na których edukacja trwa zwykle 2-3 lata. Dalszą edukację po ukończeniu średniej szkoły wyższego stopnia kontynuuje ok. 45% uczniów na wyższej uczelni (daigaku), tj. uniwersytecie lub kolegium, trwającej 4 lub 5 lat. Ponadto istnieją specjalne szkoły dla niewidomych, niesłyszących czy niepełnosprawnych umysłowo.Przedszkole jest nieobowiązkowe, lecz chodzą do niego praktycznie wszystkie dzieci. Jedną z przyczyn jest brak czasu rodziców, którzy posyłają dzieci do przedszkoli, aby móc pracować, drugą i w przypadku społeczeństwa japońskiego ważniejszą przyczyną, jest troska o zapewnienie dziecku jak najlepszego startu już od samego początku. Oznacza to, że aby dostać się na dobry uniwersytet, należy wysłać dziecko do renomowanego przedszkola, aby mogło pójść do renomowanej szkoły podstawowej, a następnie do renomowanych szkół średnich.
Ta powszechna sytuacja sprawia, że rywalizacja o miejsca zaczyna się bardzo wcześnie, a silnie ukierunkowany na rywalizację system tworzy uczniom warunki niezwykle stresujące i obciążające, co powoduje liczne depresje prowadzące nieraz do prób samobójczych.

Japoński rok szkolny rozpoczyna się w kwietniu, a kończy w marcu. W międzyczasie uczniom przysługują:
  • Kilkutygodniowe wakacje letnie,
  • Dwutygodniowe ferie zimowe,
  • Trwająca dwa tygodnie przerwa między starym, a nowym rokiem szkolnym.
Jeszcze do niedawna obowiązywał 6-dniowy rozkład zajęć, lecz od 2002 r. wszystkie soboty są wolne. Lekcje trwają Od 8:30 do ok. 15:30, a przerwa obiadowa między 12:30, a 13:25. Typowa klasa w szkole podstawowej i średniej liczy nawet do 40 uczniów podzielonych na grupy.

Jak w wielu innych, wysoko rozwiniętych państwach świata, także w japonii szkoły są nowoczesne, a przy tym bardzo dobrze wyposażone w niezbędny sprzęt i pomoce naukowe, oferując przy tym bogatą ofertę spędzania czasu poza godzinami lekcyjnymi. Stąd też wielu uczniów uczęszcza na zajęcia związane ze sportem lub innymi zainteresowaniami. Uczniowie szkół średnich zobowiązani są nosić tradycyjny mundurek szkolny zwany gaku-ran.

Tam, gdzie jest on wymagany, wielu chłopców nosi białe koszule, spodnie i czapki. Dziewczęce mundurki mogą składać się z plisowanej spódnicy i białej bluzy. Czasami dziewczęta noszą strój marynarski.

Wariant mundurka może zależeć od sezonu. Zazwyczaj zarówno chłopcy jak i dziewczęta noszą jaskrawe czapki, aby uniknąć wypadków drogowych.

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Grupy społeczne w Japonii

W jednej ze swoich książek, Martyna Wojciechowska napisała, że w żadnym mieście nie czuła się tak samotnie jak w Tokio. Istnieją więc grupy społeczne do których należy duża część społeczeństwa.

" Japończycy mają od zawsze silną potrzebę należenia do czegoś, do jakiejś grupy, społeczności. Muszą wiedzieć, że nie są sami na świecie. Poczucie odrębności i brak oparcia w innych działa na nich niezwykle źle." 
Rafał Tomański, japonista                     

    
Takich grup jest baaardzo dużo. Mało możliwe jest by wymienić je wszystkie.
Oto przykładowe ugrupowania. Niektóre z nich są zadziwiające... 

_ Oyayubizoku, czyli kciukowcy - obecnie młodzi Japończycy niemogący oderwać się od swoich nowoczesnych komórek
_ Solazoku - określano tak po wojnie kobiety starające się nadążyć za trendami w kulturze
_ Karasuzoku, ludzie-kruki - punkowcy ubierający się na czarno
_ Kryształowi - Japończycy z pokolenia lat 70, którzy rozpoczeli erę konsumpcyjnego stylu życia
_ Barazoku, pokolenie róży - japońskie określenie homoseksualistów ( odpowiednio: yurizoku, czyli lilijki - lesbijki)
_ Shinkansenjosozoku - cosplayerki przebierające się w pociągach
_ hotaruzoku - pracownicy wychodzący na przerwę na papierosa
_ madogawazoku - starsi pracownicy, których trzyma się w firmach do emerytury
Nureochibazoku - wymęczeni emocjonalnie urzędnicy
_ Hashinashizoku - turyści z zagranicy, którzy nie potrafią posługiwać się pałeczkami





Źródła: "Tatami kontra krzesła", Rafał Tomański

niedziela, 27 lipca 2014

Przed podróżą do Japonii...cz 2 (ostatnia)

26. W Japonii mamy ruch lewostronny. Także pieszych.
27. Zdobycie prawa jazdy graniczy z cudem.
28. Dla niektórych cesarz wciąż jest bogiem, a większość japończyków darzy go wielkim szacunkiem. Więc uwaga na słowa.
Cesarz Akihito - cesarz współczesny od 1989 roku
29. W windach czy w metrze najlepiej ustawić się twarzą do wyjścia. Tak jak reszta.
30. Najlepiej w miejscach publicznych zachowywać się cicho i nie gestykulować za bardzo. Głośne rozmowy telefoniczne czy komórkowi dj? Nie ma szans! W pociągach jest nawet prośba o wyłączenie telefonów.
31. Najlepiej podarować sobie robienie ukłonów. Za duża szansa, że zrobimy coś źle, zwłaszcza, że przeważnie nie potrafimy rozpoznać rangi kłaniającego się nam. Najlepszym rozwiązaniem będzie miły uśmiech.
32. Całowanie się a nawet chodzenie za rękę w miejscach publicznych jest źle widziane.
33. Jeszcze kilkaset lat temu wśród samurajów i arystokracji homoseksualizm był zjawiskiem powszechnym. Dziś Japonia pod tym względem jest bardzo surowa.
34. W metrze, czasem bardzo zatłoczonym większości Japończyków zamyka się w sobie. Mimo to, wciąż widok kogoś czytającego komiks pornograficzny może dziwić.
35. W rzeczywistości większość Japończyków to materialiści. Shintō.i buddyzm są przeważnie traktowane powierzchownie, jako nośniki kulturowe.
36. Japońskie władze uczą swoje społeczeństwo wykorzystując „słodkie motywy”. Tak więc np. w filmach instruktażowych, pojawiają się misie i kotki. Generalnie zastępuje się nudnego człowieczka uśmiechniętym zwierzaczkiem.
37. Japończycy uwielbiają prezenty. Podarunków nie otwiera się w obecności tego, który je przyniósł. Zawartość jest równie ważna jak ozdobne opakowanie.
38. Jeśli chcemy kogoś obdarować, najlepiej wybrać coś nie drogiego by nie musiał się rewanżować.
39. Japończycy rzadko wyrażają się wprost. Tak więc, angielskie „yes” może oznaczać tyle co „rozumiem”, a „it’s difficult” po prostu „nie”.
40. Dla praktykującego katolika, może być problemem znalezienie odpowiedniej mszy i kościoła. Dla Watykanu Japonia wciąż jest krajem misyjnym. Chrześcijanie stanowią ok. 1%, przy czym w większości to protestanci. Katolików jest niewiele więcej od Świadków Jehowy.
Za to w Tokio, co tydzień jest msza po angielsku, a raz w miesiącu po polsku!
41. Koniec z pchającym się bydłem na stacjach kolejowych. Wiemy, w którym miejscu stanie konkretny wagon, a ludzie ustawiają się do wejścia w kolejki.
42. Lepiej nie znaleźć się w godzinach szczytu w tokajskim metrze. Chyba, że chcemy zobaczyć, na czym polega praca upychacza.
                  
43. W zapchanym metrze może się zdarzyć sytuacja, że pomimo naszego przystanku, nie będziemy się mogli ruszyć. Krzyczmy wtedy z całych sił orimass (wysiadam) i liczmy na łut szczęścia.
44. To nie Polska. Nie przechodzimy na czerwonym świetle i w miejscach gdzie świateł brak. Japończycy szanują zasady i mogą pomyśleć sobie coś dziwnego np. że chcemy popełnić samobójstwo.
45. Poza nauczycielem angielskiego, bardzo trudno obcokrajowcom znaleźć pracę w Japonii.
46.  Mieszkania są bardzo drogie i dużo mniejsze od europejskich standardów.
47. W porównaniu do innych krajów Dalekiego wschodu w Japonii autostop działa całkiem nieźle.
48. Nie powinno się wchodzić na pola ryżowe. Mimo, że nie są ogrodzone stanowią własności prywatną i są uprawiane.
49. Dla większości Japończyków Polak znaczy tyle co Europejczyk. Nie dotarły tu żadne negatywne stereotypy typu: złodziej, pijak, leń itp. 
50. Ostatecznie, gdy czegoś nie jesteś pewien, zobacz jak inni to robią.

piątek, 25 lipca 2014

Przed podróżą do Japonii... cz1

Wybiera się ktoś do Kraju Kwitnącej Wiśni? Te informacje na pewno wam się przydadzą ;)
Dzięki nim zapoznacie się z niektórymi zasadami i być może dlatego Japończycy potraktują waszą wizytę bardziej przychylnie :)

A zatem:
  1. Nigdy nie wchodzimy do domu i świątyni w butach.
  2. Do toalety są specjalne papcie. Boże broń wychodzić w nich gdziekolwiek indziej!
  3. Pociąganie nosem, siorbanie, charczenie jest ok., za to nigdy wydmuchanie nosa w chusteczkę!
  4. Przed jedzeniem często dostajemy mały wilgotny ręczniczek. Nie służy on do wycierania twarzy, jako śliniak, wydmuchanie nosa, podcierania się itp. Tylko i wyłącznie do przetarcia rąk.
  5. W onsenie, w łaźni i w łazience w domu, najpierw myjemy się pod prysznicem z użyciem mydła, szamponu. Potem dopiero możemy wejść do wody bez mydła, szamponu.
  6. Wielu japończyków nosi maseczki lekarskie w miejscach publicznych. Nie świadczy to o wybuchu epidemii. To ochrona przed alergią i brudem miasta.
  7. Prąd używany w Japonii ma 100 wolt. Potrzebny nam będzie transformator.
  8. Wizytówki przyjmuje się i daje obiema rękami. Nie przeczytanie wizytówki traktowane jest jak obraza. Dodatkowo, nie należy chować wizytówki do spodni i na niej siadać.
  9. Gejsze to nie prostytutki!
  10. W każdym mieście mamy punkt informacji turystycznej. Tylko uwaga! Dostaniemy w nim plan na cały dzień z rozpisaną każdą minutą. Wytłumaczą nam wszystko powoli dokładnie. Jak pięciolatkom.
  11. Często obsługę turystycznego punktu stanowią starsi ludzie. Społeczeństwo jest coraz starsze, a coś chce robić.
  12. Pomimo yakuzy, Japonia należy do najbezpieczniejszych krajów świata. Nawet spacerując sobie w nocy po rozrywkowych dzielnicach Tokio! Ostatecznie możemy poprosić o pomoc w koban czyli policyjnej budce.
  13. Japończycy słynną ze swojej uczciwości. Jeżeli zdarzy nam się coś zgubić, jest duża szansa na to, że zaginiony przedmiot znajduje się dokładnie tam gdzie go zostawiliśmy.
  14. Nie przekazujemy sobie jedzenia z pałeczek do pałeczek.
  15. Jeżeli na wspólnej misce, dotkniemy coś pałeczkami, to należy to coś zjeść.
  16. Jeśli np. smakuje nam japońskie jedzenie, nie żałujmy miłych słów. Nic tak nie przyprawia o dumę Japończyków, jak pochwała ich własnej kultury.
  17. Nie zostawiamy napiwków. Niektórzy kelnerzy mogliby się ciężko obrazić.
  18. Większość zachodnich produktów można dostać w supermarketach. Są jednak bardzo drogie, lepiej przemyśleć czy na pewno warto.
  19. W sklepach nie musimy dziękować kupując. Japończykom wydaje się to dziwne. Naturalne jest, że to ekspedient dziękuje za zakup. Również przeliczanie reszty na oczach sprzedawcy jest w bardzo złym tonie.
  20. Kobiety nie powinny liczyć na to, że jakiś mężczyzna przepuści je w drzwiach.
  21. Niektóre pociągi mają wagony przeznaczone tylko dla kobiet. Miasto wyszło na przeciw paniom, bezkarnie obmacywanym w ścisku.
  22. W Japonii nie ma równości płci. Przeważnie mężczyzna idzie przodem, kobieta za nim. I to ona niesie ciężki plecak czy zakupy.
  23. Większość społeczeństwa pali papierosy. Uliczne restauracje i herbaciarnie często są przesiąknięte tytoniowym dymem. Fuj!
  24. Buddyzm zen, choć wywarł wielki wpływ na japońska kulturę nie jest dominującym buddyzmem.
  25. Spoufalanie się z Japończykami, którzy nie należą do kręgu naszych bliskich znajomych nie ma najmniejszego sensu. Wprowadzi tylko naszych rozmówców w zakłopotanie.

poniedziałek, 7 lipca 2014

32 litery alfabetu....

Jak wiadomo polski alfabet jest jeden i składa się z 32 znaków.  W Japonii jest już bardziej rozmaicie :)

W języku japońskim wyróżniamy trzy systemy pisma – dwa sylabariusze zwane hiragana i katakana oraz znaki chińskie, adaptowane na grunt japoński, zwane kanji.

Sylabariusze to rodzaj pisma, gdzie poszczególne znaki nie oznaczają liter, lecz gotowe sylaby ! Tak, więc hiragana oraz katakana zawierają po 46 sylab. Sposób ich odczytu jest jednakowy, różnią się zaś pochodzeniem oraz zakresem użycia.
  • Kanji - znaki przybyłe przybyłe z Chin
  • Hiragana - powstała poprzez uproszczenie niektórych znaków kanji. 
  • Katakana - powstała z przekształcenia fragmentów niektórych znaków.
Poszczególne rodzaje pisma różnią się między sobą w zależności od ich użycia. Np.:

=> Hiragana
- Słowa rodzime, dla których nie istnieją znaki kanji
- Końcówek gramatycznych czasowników, przymiotników, a także partykuł i czasowników pomocniczych

=> Katakana
- Słów pochodzenia obcego, nazw i imion zagranicznych
- Rzeczowników, które chcemy specjalnie podkreślić

W przeszłości hiragana uważana była za pismo kobiece, gdyż wykształceni mężczyźni używali na ogół znaków kanji oraz katakany.
Katakana powstała w celu zapisu czytań znaków chińskich (zwłaszcza czytań japońskich). Korzystali z niej również mnisi buddyjscy do szybkiego notowania treści sutr (kanciastą katakaną pisało się szybciej niż hiraganą)

Co dodatkowo ciekawe, Japończycy bardzo rzadko stawiają znak zapytania, zamiast kropki piszą małe kółeczko, nawiasy mają półkwadratowe (w kształcie dużego L i drugiego, postawionego na nóżce). Poza tym Japończycy nie znają spacji między wyrazami.

A bardziej zainteresowanych zapraszam na stronę podstaw pisma japońskiego.  ;)

hiragana
katakana

niedziela, 29 czerwca 2014

Od ogółu...

Mówi się, że Japonia to kraj inny niż wszystkie, bo jako jeden z nielicznych zachował swoją piękną kulturę, którą możemy dziś poznawać i zachwycać się nią. Udało się to w wyniku polityki państwa. Do roku 1868 Japonia była krajem odizolowanym od reszty świata. Japonia jest krajem położonym na ok. 3900 wyspach, które ciągną się na prawie cztery tysiące kilometrów. Mówi się, że jest to kraj inny niż wszystkie, bo jako jeden z nielicznych zachował swoją piękną kulturę, którą możemy dziś poznawać i zachwycać się nią. Udało się to w wyniku polityki państwa. Do roku 1868 Japonia była krajem odizolowanym od reszty świata. Okres izolacji trwał od 1603 roku.  Leyasu (władca) narzucił społeczeństwu pewne formy życia oraz ustanowił wewnętrzny porządek, który miał zachować system zarządzania krajem przez jak najdłuższy okres. W tym celu później zabroniono wszelkich kontaktów z zagranicą. Pierwszym, któremu udało się nakłonić Japończyków do zawarcia układu o przyjaźni, był amerykański komandor Matthew C.Perry. Japończycy raczej nie przepadają za cudzoziemcami. Dzieje się tak, ponieważ bardzo się różnimy. Dla cichych i zawsze przepraszających za wszystko Japończyków jesteśmy niczym ludzie, którzy nie tylko nie potrafią się zachować, ale też nie mają szacunku wobec kultury i tradycji - zdarza się, że Europejczycy nie znając zasad panujących w Japonii, często zaliczają ,,wpadki”.(np. nie zdejmowanie obuwia przed wejściem do świątyni). Dlatego też Japończycy będąc w obcym kraju zachowują się praktycznie nienagannie, mało tego, często zostają wybierani jako najlepsi turyści na świecie!

środa, 25 czerwca 2014

Początek :)

To nowo powstały blog, gdzie będę umieszczać ciekawostki, informacje i różne inne rzeczy przede wszystkim o Japonii, ale też o innych krajach Azji.

Zatem zapraszam do odwiedzin :)