" Japończycy mają od zawsze silną potrzebę należenia do czegoś, do jakiejś grupy, społeczności. Muszą wiedzieć, że nie są sami na świecie. Poczucie odrębności i brak oparcia w innych działa na nich niezwykle źle."
Rafał Tomański, japonista
Takich grup jest baaardzo dużo. Mało możliwe jest by wymienić je wszystkie.
Oto przykładowe ugrupowania. Niektóre z nich są zadziwiające...
_ Oyayubizoku, czyli kciukowcy - obecnie młodzi Japończycy niemogący oderwać się od swoich nowoczesnych komórek
_ Solazoku - określano tak po wojnie kobiety starające się nadążyć za trendami w kulturze
_ Karasuzoku, ludzie-kruki - punkowcy ubierający się na czarno
_ Kryształowi - Japończycy z pokolenia lat 70, którzy rozpoczeli erę konsumpcyjnego stylu życia
_ Barazoku, pokolenie róży - japońskie określenie homoseksualistów ( odpowiednio: yurizoku, czyli lilijki - lesbijki)
_ Shinkansenjosozoku - cosplayerki przebierające się w pociągach
_ hotaruzoku - pracownicy wychodzący na przerwę na papierosa
_ madogawazoku - starsi pracownicy, których trzyma się w firmach do emerytury
_ Nureochibazoku - wymęczeni emocjonalnie urzędnicy
_ Hashinashizoku - turyści z zagranicy, którzy nie potrafią posługiwać się pałeczkami
Źródła: "Tatami kontra krzesła", Rafał Tomański
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz